Dlaczego na Pomorzu i dlaczego w tym czasie

Polodowcowe ukształtowanie geologiczne południowej części basenu Morza Bałtyckiego zadecydowało o bogactwie zasobów gliny o różnej barwie i jakości.

Był to jeden czynników wpływających na rozwój marki.

Między innymi znajdowały się tu złoża o jasnej, kremowej lub różowej barwie. Od wieków istniały bogate tradycje garncarskie. Region miał idealne zasoby naturalne i ludzkie do rozwoju produkcji ceramicznej.

Rozwój ceramiki nastąpił po zakończeniu wojny trzydziestoletniej, kiedy Szczecin został opuszczony przez Szwedów i przyłączony do Prus. Nastąpiło znaczne ożywienie gospodarcze i kulturalne miasta. Wpływ na to miało osadnictwo flamandzkie i niderlandzkie. Przybysze przywieźli ze sobą tradycje kupieckie i pewne przyzwyczajenia estetyczne. Na historie miasta miała zatem wpływ MODA.

W przypadku ceramiki, chodziło o wysoko cenione porcelanowe wyroby chińskie, które za pośrednictwem kupców holenderskich dotarły do Europy. Wyroby porcelanowe były delikatne, białe lub prawie białe, bogato zdobione, ale niezwykle kosztowne. Europejczycy zaczęli kopiować porcelanową stylistykę, dostosowywać ją do lokalnych potrzeb. Powstały ośrodki ceramiczne produkujące wyroby fajansowe lub półfajansowe w Delft i Arnstad????. Każda warstwa społeczna miała aspiracje żeby „jadać na białym”.

Warsztaty ceramiczne na Pomorzu podjęły wyzwanie stworzenia wyrobu taniego i modnego. Wytwarzano je metodą półfajansu czyli zwykłej gliny pokrywanej biała polewą i zdobieniami. Produkty odznaczały się jasną barwą i bardzo zróżnicowaną jakością zdobienia. Trafiały w mniej wybredne gusty i do mniej zamożnych odbiorców. Można jednak powiedzieć, że osiągnęły zdecydowany sukces handlowy.